– Pomysł na tworzenie lamp z tektury narodził się w momencie, wraz z żoną Dorotą postanowiliśmy urządzić dom i biuro w duchu eco-designu. Niestety, oferta rynkowa nie do końca spełniała nasze oczekiwania, dlatego postanowiłem wziąć sprawy swoje ręce – opowiada Michał Krawczyk z zawodu architekt. Twórca marki SOOA, która powstała latem 2017 roku we Wrocławiu.
– Mając zaplecze w postaci specjalistycznej wiedzy, znajomości trendów aranżacyjnych i modelarskiego doświadczenia zaprojektowałem i wykonałem pierwsze lampy – opowiada designer przyznając, że niezwykle pomocne okazały się pasja z czasów dzieciństwa i codzienność pracy architekta, czyli żmudne tworzenie precyzyjnych makiet budynków.
– Z czasem hobby stało się czymś więcej niż tylko pasją, a lampy SOOA wyruszyły w świat, zdobiąc prywatne domy, a także wnętrza restauracji, kawiarni i biur – stwierdza Michał nie kryjąc satysfakcji.
– Jakie surowce wykorzystujemy do produkcji lamp? Ponieważ bliskie są nam kwestie ochrony środowiska, więc wykorzystujemy przede wszystkim dwa materiały: pochodzącą z recyklingu tekturę falistą oraz brzozową sklejkę – wyznaje artysta dodając, że do sklejania kloszy SOOA wykorzystywane są kleje nieemitujące szkodliwych substancji, a do impregnacji i malowania preparaty na bazie wody. Na dodatek tekturowe lampy przystosowane są również do montażu ekologicznych źródeł światła. Wszystko zgodnie z ideą „less waste”.
– Tworzenie pięknych i wyjątkowych przedmiotów z pozornie mało atrakcyjnych surowców wymaga dobrze obmyślonego planu i olbrzymiej staranności – mówi Michał Krawczyk, którego lampy tworzone są ręcznie w niewielkiej manufakturze przez niego samego i kilka zaufanych osób.
– Poszczególne elementy tekturowych kloszy wycinane są za pomocą lasera, a następnie doklejane ręcznie jeden za drugim, aż do uzyskania pożądanej formy – opowiada projektant, wyjaśniając, że potem całość zostaje zaimpregnowana lakierem akrylowym, a na obrzeżach montowane są specjalne, drewniane ringi, zabezpieczające je przed uszkodzeniami. Na koniec tekturowa lampa wyposażana jest jeszcze w opleciony kabel o długości 1,5 metra i niewielką rozetkę maskującą.
– Cały proces produkcyjny, począwszy od wycinania wzoru, poprzez klejenie i wykańczanie lamp, odbywa się w jednym miejscu, w naszej pracowni we Wrocławiu – mówi artysta, w którego ofercie znajduje się kilkadziesiąt różnych wzorów i form lamp.
– W SOOA mamy zarówno lampy sufitowe, jak i podłogowe czy biurkowe – tłumaczy Michał Krawczyk prezentując tekturowe lampy w kształcie stożków, piramid czy kul o różnych średnicach. Tłumacząc przy tym, że każdą z propozycji można spersonalizować, wybierając kolor wszystkich detali. To jednak nie wszystko, bo po rozmowach z klientami Michał poszedł o krok dalej i umożliwia im stworzenie lampy według ich autorskiego projektu.
– Jeżeli ktoś ma własny pomysł na ekologiczne lampy do swojego domu to SOOA jest w stanie go zrealizować – mówi właściciel pracowni i dodaje: – Krótko mówiąc: w tworzeniu tekturowych kloszy jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia właściciela i jego klientów.
Kontakt: https://sooa.pl/