– Sztuka była we mnie od zawsze, choć nie byłam tego świadoma – mówi Agnieszka Berger multiartystka, która ostatnie 15 lat spędziła w Canberze, w Australii i ze swoimi performansami występowała na obu półkulach. – Jeszcze w liceum byłam na niemal wszystkich festiwalach teatralnych. A elektryzował mnie teatr Tadeusza Kantora. Czułam, że to jest mój świat.
Agnieszka Berger najpierw ukończyła studia licencjackie z języków serbsko-chorwackich i literatury jugosłowiańskiej na Uniwersytecie w Belgradzie w 1993 r., potem uzyskała tytuł magistra języków południowosłowiańskich na Uniwersytecie Warszawskim
– Gdy jeszcze studiowałam filologię w Belgradzie właściwie wszyscy moi przyjaciele byli artystami. To też było inspirujące – przyznaje artystka, która sama twórczością zajęła się przed trzydziestką. – Spotkałam na ulicy sąsiadkę, która opowiedziała mi o pracowni ceramicznej, a ja w ten sposób odkryłam dotyk gliny – mówi Agnieszka Berger, przyznając, że dalej poprowadziły ją pracownie kolejnych mistrzów.
– Wreszcie trafiłam do stowarzyszenia Keramos, stopniowo pojawiły się zamówienia, brałam udział w wystawach, biennale i zawsze musiałam coś robić, bo jestem fabryką pomysłów – śmieje się plastyczka, dla której glina okazała się drogą do innych technik plastycznych.
– Performans pojawił się dopiero w Australii, choć zaczynałam już w Belgradzie – mówi artystka, która do Australii wyjechała w 2005 r., i tam na Australijskim Uniwersytecie Narodowym uzyskała dyplom sztuki na wydziale ceramiki, a następnie tytuł magistra sztuk wizualnych na wydziale rzeźby.
– To co mnie pociąga to tematy komunikacji werbalnej i niewerbalnej, wewnętrznego domu i miejsca, oscylacji emocjonalnej i psychicznej, przynależności i emigracji; od dawna mnie one fascynują – mówi performerka i dodaje, że swoje performensy pokazywała w galeriach, budynkach użyteczności publicznej, np. uniwersytetach, tramwajach, na ulicach i placach, na łonie natury. A zostały one uwiecznione nie tylko na fotografiach, ale też na filmach i w mediach społecznościowych.
– To performensy w ciszy i słowach, nieruchomo i w ruchu, z choreografią, artefaktami i przedmiotami, co najlepiej widać w projekcie zatytułowanym „Oscylacja” – mówi artystka, która tworzy też rzeźby ceramiczne, małe obiekty użytkowe i biżuterię oraz eksperymentuje z tkaniną i roślinami.
– Moje surrealistyczne rzeźby ceramiczne inspirowane są odkrywaniem wrażliwości i inteligencji roślin – opowiada ceramiczka, przytaczając nurtujące ją pytania. Dlaczego tak dobrze czujemy się wśród roślin? Czy każdy z nas doświadcza chloro-ekstazy? Jak bardzo w życiu trzeba zwolnić, aby dostroić się do języka natury?
– Często śnię o zielonych, dzikich, bezkresnych przestrzeniach, choć obecnie przytłacza mnie stres i zamieszanie spowodowane powrotem na stary kontynent – mówi Agnieszka Berger, przyznając, że to właśnie one regenerują i dają jej siłę, a przecież coraz mniej jest takich miejsc.
W latach 1995-2015 Agnieszka Berger zajmowała się ceramiką, pracując nad małymi i dużymi rzeźbami plenerowymi. Od 1997 bierze udział w konkursach i wystawach plastycznych w Europie, a od 2005 w Australii. W Polsce prowadziła i znowu prowadzi warsztaty ceramiki, a w Australii biżuterii artystycznej i performansu. W Polsce, w więzieniu pod wysokim nadzorem i rygorem, uczyła więźniów filcowania. W Australii, w Canberze, prowadziła zajęcia z artterapii i pracowała w galeriach jako kurator wystaw osób z niepełnosprawnościami. Jej rzeźby i przedmioty artystyczne znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce, Czechach, Stanach Zjednoczonych, Islandii i Australii.
Kontakt: https://agn-berger-artspace.com/
Instagram: https://www.instagram.com/agnbergersculptures/
Facebook: https://www.facebook.com/agnieszka.berger
Performens
- „Bush babble / Szmery w krzakach” i „Conversations/Dialog niewerbalny”, 2016, Canberra, scenariusz i obiekty: A. Berger. Performerzy: Jess Semler, Janet Long, Agnieszka Berger, Photo: Caroline Huf;
- „Gdzie jest mój dom”, 2017, Praga, Rep. Czeska, scenariusz, obiekty, performens: Agnieszka Berger, photo: Natasha Levus;
- „Kamienica”, 2017, Praga, Rep. Czeska, scenariusz, obiekty, performens: Agnieszka Berger, photo: Masha Harf;
- „Blado-różowy błękit”, 2019, Canberra. Scenariusz, obiekty, tekst, performens: Agnieszka Berger, photo: Martin Dolan
- „Przejście z Różowym”, 2017, Hveragherdi, Islandia. Obiekty, performens: Agnieszka Berger, photo: Maria-Anna Mariudottir
- „Przenikanie”, 2016, Canberra. Scenariusz, obiekty: Agnieszka Berger, performerzy: Toni Steel, Kati Gorgenyi, Agnieszka Berger, Jess Semler i inni;
- „Tandem”- obiekt performatywny, scena Teatru Jednej Kobiety, 2016, Canberra, multimedia, photo: własna;
- „Wewnętrzny hałas”, 2018, Canberra, multimedia. Obiekt i performens: Agnieszka Berger, photo: Caitlin Seymour-King;
Rzeźba:
- Portret z rzeźbą „Ku światłu”, 2018, Canberra, photo: Giovanni Armando Putra;
- Portret z rzeźbami „Szepty w cieniu drzew” i „Zielony liść”, 2019, Canberra, photo: Eva de Kool;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Szepty w cieniu drzew”, 2014, Canberra, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Louis Power;
- „Zielony liść”, 2013, kamionka, wielowarstwowe szkliwa, stal, photo: Stuart Hay;
- „Budzik nastrojów”, 2003, Warszawa, ceramika i multimedia, photo: własna;