– Przygodę z rzeźbą, która stała się dla mnie pasją twórczą, zawdzięczam przede wszystkim dwóm artystkom: Magdalenie Czerwosz i Annie Wszyndybył – mówi Marzena Bigaj z wykształcenia graficzka, która do pracowni w Centrum Promocji Kultury trafiła przez przypadek.
– Zapisywałam mojego młodszego syna na zajęcia plastyczne i pomyślałam, że będzie mu raźniej jak razem będziemy uczęszczać na rzeźbę – przyznaje szczerze artystka, której syn do gliny ostatecznie się zniechęcił, a ona sama wręcz przeciwnie.
– Przygoda z gliną stała się moją pasją, a głównymi tematami prac rzeźbiarskich są ludzie, ptaki i konie – opowiada Marzena Bigaj przyznając, że największą radość sprawia jej tworzenie ptaków a szczególnie kur, kurczaków oraz wymyślonych skrzydlatych stworzeń.
– Każdy ptak jest inny, wyrazisty z charakterem. Patrząc na ptaki można odnieść wrażenie, że mają ludzkie emocje: są zamyślone, zdziwione, zakłopotane lub zmartwione – mówi artystka tłumacząc, że czasami jej ptaki zabawnie wpatrują się w osobę oglądającą ceramiczną rzeźbę, jakby wyczekiwały, aż dostaną coś do jedzenia.
– Większość moich najnowszych ceramicznych ptaków jest zadymiona w piecu trocinowym bez pokrywania szkliwem aby wyeksponować piękno gliny – tłumaczy plastyczka, która nie ustaje w poszukiwaniu formy wyrazu czyli nie tworzy podobnych do siebie ptaków, (za wyjątkiem ptasich par). Każdy z jej ptaków ma jednak inny temperament, nastrój i charakter.
– We wczesnych pracach rzeźbiarskich inspirowałam się sztuką ludową, lub wymyślam dziwne stworzenia, które pojawiały się w mojej wyobraźni – opowiada Marzena Bigaj, która ostatnio koncentruje się na poszukiwaniach „czystej formy” i rezygnuje z wyeksponowania „ludzkich emocji”. Tworząc ogólny zarys sylwetki, bez zbędnych szczegółów.
– Podczas corocznych plenerów w Orońsku bardzo polubiłam technikę zadymiania w trociniaku oraz raku – mówi artystka prezentując serię czarno-siwych ptaków oraz równoległą serię z raklami. Jak sama przyznaje ceramika to dla niej nowa zaskakująca przygoda, ponieważ nie jest w stanie przewidzieć, jakie uzyska końcowe efekty.