Dziś mija 25 rocznica śmierci Macieja Piekarskiego (1932-1999) – ojca redaktorki naszego portalu. Marzył, by być lekarzem, bo doświadczenia Powstania Warszawskiego, kiedy był posługaczem w filii Szpitala Ujazdowskiego na Sadybie pokazały mu jak ważny jest to zawód. Jednak czasy stalinowskie uniemożliwiły mu realizację tych marzeń. Tuż przed maturą za konflikt z nauczycielką historii został relegowany z liceum im. Reytana i zdał maturę eksternistycznie w Lublinie w tamtejszym liceum im. Stanisława Staszica. Następnie rozpoczął studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na historii sztuki. Po pierwszym semestrze powiedział rodzinie, że są to studia tak ciekawe, że je skończy. Jednym z jego profesorów był malarz Antoni Michalak (1902-1975). To od niego uczył się rysunku.
Widać tu fascynacje kilkoma tematami: wojną, którą przeżył, martwą naturą, która uczy rysunku oraz średniowieczem, bo był mediewistą. Lubił też prace Konstantego Marii Sopoćko (1903-1992) i na podstawie niektórych jego prac wykonywał linoryty. Bywało, że linorytami dorabiał do chudej pensji muzealnika, bo sprzedawał je jako pocztówki na Boże Narodzenie lub Wielkanoc.
Po skończeniu studiów przez 17 lat pracował w Muzeum Narodowym w Warszawie. Potem równolegle był nauczycielem historii sztuki w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Wojciecha Gersona w Warszawie, a także wykładowcą w Studium Kultury i Oświaty Dorosłych. W latach 70. rozpoczął przygodę z Telewizją Polską gdzie przez 17 lat przygotowywał programy o sztuce, kulturze i historii z naciskiem na Powstanie Warszawskie, w którym stracił starszego brata. Przez wiele lat był też przysięgłym biegłym sądowym w zakresie zabytkoznawstwa i sztuk plastycznych.
Zmarł 14 czerwca 1999 roku. W siedzibie TVP na Placu Powstańców znajduje się jedyne w Telewizji Polskiej studio, które ma swojego patrona. To studio D, z którego codziennie nadawany jest program Telewizyjny Kurier Warszawski.
Po jego śmierci okazało się, że często honoraria za pracę biegłego, czy napisane artykuły przeznaczał na odbudowę Zamku Królewskiego w Warszawie, budowę Centrum Zdrowia Dziecka czy Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki.
Już po śmierci córka zorganizowała mu wystawę w obsługiwanej przez Muzeum Wojska Polskiego Galerii mieszczącej się w tzw. Domu Bez Kantów .
Oto fotografie z wystawy oraz zdjęcia prac, które cały czas pozostają w rękach rodziny i nie są pokazywane publicznie.
Więcej: http://maciejpiekarski.pl/