– Kiedy kończą się słowa zaczyna się świat mojej niczym nieskrępowanej wyobraźni… – mówi Katarzyna Wieczorek, która zajmuje się tworzeniem cyfrowych grafik artystycznych. W jej pracach surrealizm rozgościł się na dobre, a sama graficzka mówi o nich, że: – Każda praca to fascynująca przygoda i szlak pełen tajemnic oraz artystycznych doznań.
– Inspiruje mnie Zdzisław Beksiński, którego mistrzowski kunszt i mroczne wizje są kamieniem milowym w postrzeganiu surrealizmu drążącego nieznane ciemne meandry ludzkiej duszy… – mówi podkreślając, że to nie jedyna jej fascynacja. Równie mocno działa na nią David Lynch.
– To reżyser o szczególnej wrażliwości wizualnej, posiadający surrealistyczne światy filmowe, skłaniający się w stronę intuicyjnego tworzenia filmów… – wyznaje artystka i opowiada o kolejnych fascynacjach. To także filmy naszego rodaka Romana Polańskiego.
– On kreślił w swych filmach intrygujące portrety psychologiczne i opowiadał o piekle pamięci, które tworzymy, by gubić się w jego zakamarkach – mówi Katarzyna wyjaśniając, że inspiruje ją po prostu to co jest widoczne tylko dla mnie. Jej zdaniem nienazwane, niedookreślone, dziwne, mroczne, romantyczne, związane z muzyką, snem, niebytem, miłością, śmiercią, czasem wręcz teatralne.
Jej twórczość wynika też z fascynacji malarstwem, a zwłaszcza takimi artystami jak Michał Anioł Buonarroti, Hieronim Bosch, John Henry Fuseli. Ceni sobie malarstwo światłocieniowe Caravaggia, przyznaje, że nie potrafi przejść obojętnie wobec ornamentyki Gustava Klimta, a jej uwagę przyciąga też surrealizm w obrazach Salvadora Dali i Rene Magritte’a. To właśnie ów surrealizm pokazuje to co dziwaczne, irracjonalne i niedorzeczne oraz bada najgłębsze pokłady podświadomości.
– Czyli to wszystko na co ja również zwracam uwagę w swoich pracach – wyznaje Katarzyna, która do stworzenia swoich prac używa po prostu wyobraźni i komputera.
Kontakt: darkgallery@wp.pl