– Od dzieciństwa rysuję, a moim ulubionym narzędziem jest ołówek – mówi Anna Żurawska, która od kilku lat tworzy artystyczne lalki. – Zaczęło się od tego, bawiłam się z synem w teatr – relacjonuje początki. – Szyliśmy pacynki oraz marionetki, aby potem je ożywić i tworzyć z ich pomocą niekończące się historie. Jak sama przyznaje, to co ją interesuje w plastyce to portret, a lalka to portret w trzech wymiarach.
– Uskrzydla mnie kontakt z człowiekiem, a każde spotkanie i poświęcona mu rozmowa, choćby krótka wymiana zdań, są napędem do tworzenia – opowiada lalkarka, która przyznaje, że gdy tworzy to odcina się od zgiełku świata i wszelkich bodźców.
– Pomaga mi to zachować wewnętrzną równowagę, z łatwością utrzymać pomost łączący obowiązki z przyjemnościami tak, że do wszystkiego podchodzę z radością – mówi i zapewnia, że tą radością chce dzielić się z innymi.
Anna tworzy lalki artystyczne.
– Niektóre przypominają figurki. Rzeźbię je w specjalnej masie osadzonej na szkielecie z drutu – opowiada relacjonując kolejne etapy pracy, czyli malowanie i strojenie i… układanie fantazyjnych fryzur.
– Moje lalki mają ubrania z jedwabnych, bawełnianych lub lnianych tkanin – mówi wyznając, najbardziej lubi etap modelowania głowy. – Poszukuję w niej odpowiedniego wyrazu. Myślę, że poszukuję człowieka.
Anna Żurawska szyje również lalki szmaciane, o których mówi, że przywołują beztroskie obrazy z dzieciństwa oraz senne marzenia.
– Te miękkie i zwiewne szmacianki cieszą się sporym zainteresowaniem jako lalki do przytulania i element dekoracji wnętrz.
Wszystkie wykonane przeze Annę lalki posiadają imiona, sygnaturę oraz certyfikat autentyczności. Są niepowtarzalne, gdyż tworzone w jednym egzemplarzu.
Kontakt: https://murgali.com/